Wilcza Góra w Biebrzańskim Parku Narodowym. Z tej wieży widzieliśmy 17 łosi. Obserwowaliśmy je tak długo, że Gosia musiała zejść na dół
i mimo chłodu (7° C) na schodach nakarmić Stasia. Od lewej: ja z wnukiem, Radek i Ela.