strona główna forum dyskusyjne













II Turniej Strzelecki ZŁOTA TARCZA 2014


Strzelnica w Kochcicach k. Lublińca - to właśnie tam w dniach 04 - 05.10.2014 r. odbył się II Turniej Strzelecki ZŁOTA TARCZA . Popularność tychże zawodów nie jest jeszcze tak duża jak innych zawodów , które już posiadają VI czy X edycję gdyż , są to dopiero początki, a jak wiadomo początki są dość trudne.

Żadne nagrody nie skuszą zawodnika do uczestnictwa w zawodach jeśli nie ma tam "klimatu" jeśli nie czujemy się tam dobrze - słowem "przyjazne środowisko" w którym spotykają się uczestnicy aby się bawić i podpowiadać sobie co źle strzeliłem , jak wyprzedzić jak strzelać. Zawodnicy sami muszą się przekonać ,jakie to zawody i sami zadecydują gdzie chcą jechać. Wiadomo każdy organizator chce zachęcić do udziału w zawodach organizowanych u siebie, ale skutki tego są różne :)

W związku z tym iż łowiecki był sponsorem medialnym zawodów a ja ze względu iż nigdy nie strzelałem rzutków w nocy postanowiłem uczestniczyć w owych zawodach, więc napiszę parę słów od siebie o zawodach. Dla mniej wtajemniczonych - strzelam tylko okazjonalnie 2 do 3 razy w roku.

Pierwszy dzień strzelań - sobota. Po przyjeździe i zameldowaniu się u organizatora zostałem oprowadzony po strzelnicy. Wrażenie na mnie zrobił cały obiekt - strzelnica, tor gokartowy, plac zabaw dla dzieci, tor dla dzieci w małych samochodzikach, plac do paintballa, wiata grillowa, tor quadowy, hotel z restauracją., no cóż, jak mówi reklama "Head & Shoulders" czyli wszystko w jednym.

O godzinie 19.00 odbyło się oficjalne otwarcie zawodów przy akompaniamencie sygnalisty.
Kolega Darek sprawnie przeprowadził otwarcie , sędzia omówił bezpieczeństwo posługiwania i obchodzenia się bronią na strzelnicy oraz poinformował wszystkich o sposobie przeprowadzenia dzisiejszych zawodów. Ustalono iż o 20.00 rozpoczną się zawody na poszczególnych osiach. Po otwarciu zawodów poszedłem zobaczyć jak są ustawione maszyny i czy widać rzutki przy sztucznym świetle. Nie ukrywam! : pomysł o pomalowaniu rzutka od spodu farbą fluoroscencyjną na przelotach był mojego pomysłu, który się sprawdził. Rzutek było widać w locie, a po trafieniu w niego był efekt błyszczących kawałków. Wybiła godzina 20.00 jest już noc i tylko w oddali księżyc przygląda nam się co robimy. Po przejściu trzech konkurencji z różnym skutkiem strzelań : stwierdzam iż np. rzutki strzelane z małej i dużej budki wydawały się bardzo szybkie w nocy w porównaniu z strzelaniem w dzień. Rzutki przychodzące widać je było dopiero w połowie lotu i tu trzeba było dość szybko podjąć decyzję jak go strzelić. Mały rzutek "mini" który przychodził z lewej strony był dość trudnym rzutkiem. Rzutek lecący tuż nad ziemią był również nie małym wyzwaniem. Na tych zawodach strzelałem po raz pierwszy rabbita i sądziłem że nie dam sobie rady go strzelać, ale obawy odeszły po pierwszej konkurencji gdzie strzeliłem je wszystkie. Reasumując - inaczej ocenia się rzutki widziane w nocy a inaczej w dzień. Trzeba przyznać, że poziom strzelectwa parkurowego w ostatnich latach wzrósł niebywale. Z przyjemnością patrzy się na co raz lepiej strzelających kolegów. Oby tylko tego trendu nie zatrzymać jakimiś nieprzemyślanymi działaniami decydentów jak miało to miejsce np. na niektórych strzelnicach PZŁ. Zawody zakończyły się po 23.00 i po pierwszym dniu strzelań wyłoniło się trzech zawodników o tej samej punktacji 264 pkt. Po małej kolacji poszliśmy spać, gdyż w dniu jutrzejszym dalszy ciąg zmagań strzeleckich.

Drugi dzień strzelań - niedziela. Zawody rozpoczęły się o 10.00 w pięcioboju myśliwskim wg prawideł PZŁ. Na odprawie sędzia główny poinformował iż zająca zastąpi rabbit - 5 w lewą stronę i 5 w prawą stronę. Zając będzie strzelany na konkurencji przelot po skończeniu przez drużynę konkurencji przelot. Nie ma co ukrywać, podniosło to nieco atrakcyjność i stopień trudności zająca bo wiadomo że rabbit jest nieprzewidywalny i nie wiadomo kiedy i jak rzutek podskoczy.

Punktualnie o 15.00 rozpoczęła się dekoracja zwycięzców. Na podium zaproszono Amerykanina z Teksasu kolegę Hammer Justina, który będąc tu w okolicach chciał sprawdzić swoich sił w strzelaniu śrutowym i któremu organizator wręczył pamiątkową tarczę.

Oto ogólna klasyfikacja.
    Klasyfikacja Dian:
  1. Kraska Ewa
  2. Dzięcioł - Gęsiarz Aleksandra
  3. Sobczyk Bibiana
    Klasyfikacja mistrzowska
  1. Włodarczyk Remigiusz
  2. Grabałowski Zbigniew
  3. Adamski Łukasz
    Klasyfikacja powszechna
  1. Szykowny Michał
  2. Kraska Ewa
  3. Dzięcioł - Gęsiarz Aleksandra
Wyniki z zawodów - tutaj

Zwycięzcom wręczono złote, srebrne i brązowe tarcze oraz nagrody rzeczowe. Organizator zaprosił na następną edycję. Moim zdaniem zawody przebiegły w miłej i koleżeńskiej atmosferze, bez żadnych niedociągnięć. Dzięki uczestnictwu w zawodach mogłem spotkać się z Dianami i kolegami oraz nawiązać nowe znajomości. Właśnie klimat takich zawodów jest magnesem na większą frekwencję. Dziękuje organizatorom i kolegom za przednią zabawę.

Darz bór.
BOGUŚ




Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.