Poniedziałek
12.04.2021
nr 102 (5734 )
ISSN 1734-6827

Hyde Park Corner



Temat: Może tak dla odmiany jakiś temat łowiecki - dziki ?

Autor: Onufry wuj  godzina: 05:29
"tego już nie rozumiem. Pomimo wysokich planów, dużych odstrzałów sanitarnych - dzików nadal przybywa" Gadzina łowna, w przeciwieństwie do form bardziej prymitywnych czyli lewaków, swój rozum ma. I rozumie, że jedynym sensem istnienia osobnika jesr rozród. A jak nawet nie rozumie - to u gatunków nie zdegenerowanych w przypadku gdy śmiertelność populacji się zwiększa (w wyniku np. odstrzałów) uruchamiają się instynktowne mechanizmy kompensacyjne. Ginie prowadząca locha w watasze - to u innych samic, nawet teoretycznie warchlakami będącymi, ulega przyspieszeniu dojrzewanie płciowe. Ulegnie wataha rozbiciu lub przetrzebieniu - to samo. A u dojrzałych samic w przypadku przetrzebienia watahy zwiększa się presja na rozród u każdej samicy. Zresztą podobny mechanizm widać u ludzi (tych nie zdegenerowanych, czyli lewakami nie będącymi). Największe przyrosty populacji są tuż po wojnach i innych kataklizmach. Po II wojnie światowej samice Homo sapiens instynktownie odrzucały antyrozrodcze lewackie brednie - antykoncepcję, "kariery" korporacyjne, animalsializmy, aborcjonistykę, elgiebetecizmy (lista lewackich patologii jest długa) i ochoczo się rozmnażały. P. S. No i jeszcze kwestia migracji. Tam, gdzie jest jeszcze mało burej zarazy, przybywają dziki uciekające z terenów silniej zawilczonych

Autor: Sauer100  godzina: 06:51
Jak rolnik sadzi kukurydzę to i dzika będzie dużo. U mnie co roku 140 szt pozyskują myśliwi. W tym roku skończyło się na 110szt. Żadnej tajemnej wiedzy w tym niema.

Autor: kudłatyx  godzina: 07:22
Pomorski, więcej strzelacie, bo więcej i lepszego sprzętu macie. Dzików może być mniej, tylko teraz w nokto i termo je widzicie. 3-4 lata jak będziecie strzelać wszystko co teraz widzicie, a przedtem "pasło" się po ciemku bezpiecznie, to może być słabo. Poczekaj i nie wyciągaj pochopnych wniosków!

Autor: PiotrD  godzina: 08:26
kudłatyx - Pomorski wyraźnie napisał, że nie chodzi tylko o liczbę strzelanych dzików, ale też o szkody. Jak cały czas są na wysokim poziomie, to populacja dzika utrzymuje liczebność. Wiem coś o tym - w moim kole mamy ASF i faktyczną liczbę dzików widać właśnie po szkodach. To co napisał Wuj, jest prawdą i o tym wiedzą specjaliści zajmujący się ekologią (tą prawdziwą, czyli badaniem zależności pomiędzy gatunkami w ekosystemach) a także demografowie. Zwiększona śmiertelność powoduje zwiększony rozród, bo populacja próbuje się bronić. Oczywiście do momentu, gdy śmiertelność nie przekroczy pewnego progu. Ja bym do tego dodał także zmianę struktury zasiewów (znaczący wzrost areału kukurydzy) no i zmiany klimatyczne (które akurat w przypadku zwierzyny grubej są in plus - łagodna zima to dużo mniejsza śmiertelność młodzieży, która na wiosnę się rozmnoży).O tym, że nie tak łatwo przestrzelać populację świniowatych doskonale wiedzą myśliwi z Texasu. Walą z karabinów maszynowych seriami, używają helikopterów...i nic:P Za to dużo łatwiej przestrzelać jeleniowate. No ale wiadomo, że u jeleni rykowisko jest jednak raz w roku (a nie non stop jak obecnie huczka) i łania rzuci jedno lub dwa młode a nie 6-8 jak locha. Piotr

Autor: zygi  godzina: 11:38
Dzików nie wystrzelamy.Z lasu w czasie wegetacji upraw przenoszą się w pola a zimą w trzcinowiska i do lasu.Zabroniono polowań zbiorowych więc czują się stosunkowo bezpiecznie.Zmieniła się też baza pokarmowa i struktura upraw. Konia z rzędem temu kto wygoni dzika z kukurydzy czy łanu rzepaku. Owszem kilka sztuk się odstrzeli a reszta żyje i się rozmnaża. Tak samo z jeleniowatymi. Latem w uprawach mieszkają i czynią ogromne szkody. Jednak twierdzę,że póki są szkody łowieckie to mamy na co polować.Gorzej z płatnością za szkody bo ceny dziczyzny lecą na łeb i szyję. Pozdrawiam.

Autor: WIARUS  godzina: 13:42
Wojewoda Lubuski w sprawie dzika - wroga publicznego nr 1 (kola.lowiecki.plhttps://gazetalubuska.pl/ponad-16-tysiecy-dzikow-zginie-w-tym-roku-w-lubuskiem-wojewoda-zarzadzil-odstrzal-gdzie-beda-strzelac/ga/c1-15538104/zd/48911716)


Autor: vince  godzina: 15:24
A mysliwy zamiast dziki strzelac, to dumny jest z tego ze dokarmia aby dzikow bylo jeszcze wiecej.

Autor: narzynacz  godzina: 16:38
Zigi .....w rzepaku z psem sie nie poluje. W kukurydzy i owszem . Ja osobiscie kukurydzy nie lubię bo liście tną twarz ....do tego wysokie ryzyko .....nawet nie ma gdzie na drzewo wskoczyć .... Co do konia z rzedem to za dzika z kukurydzy to nie miał bym gdzie tego parkować ... Kwestia psów i kukurydzy ..... Istotne jest przestrzelanie dzika jak schodzi na las . Ale lobby ambonowców z ambonami na kluczyk oraz ci co trzepali kasę z dewizówek kasujac kilka % skutecznie to blokowało . ... Ciszaw lesie bo dewizoecy jadą a musi być cisza bo szkody .....

Autor: Szymon Bis  godzina: 20:13
i będzie dzików jeszcze więcej (kola.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=R40Bj-a9cr4&t=377s) W moim Kole także kolejne rekordy pozyskania / strzelenia / zabicia ....

Autor: Szymon Bis  godzina: 20:18
i .... jeszcze więcej dzików (kola.lowiecki.plhttps://www.youtube.com/watch?v=DMCwzYjPIs8) czas na zmianę strategii