Sobota
09.11.2024nr 314 (7041 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Socjalistyczne pseudo szkody "łowieckie" (NOWY TEMAT) Autor: jooopsa godzina: 04:55 Ponieważ dla bierutowców tzw. "szkody łowieckie" stały się aż taką świętością, że bierutowcy broniąc onego złodziejskiego ydyotyzmu deprecjonują wolnościowe dzieło PiS z 2018 roku likwidujące przymus tolerowania obcych ludzi z fuzyjkami na własnym gruncie (choćby w tym wątku) (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=185505&t=185505) - czas wyjaśnić ki czort są te tzw. "szkody łowieckie". Od neolitu, czyli od kiedy istnieje rolnictwo, w uprawach były szkody. A to susza spaliła, jakaś szarańcza wyżarła, a to leleń plantację drzew lub dzik plantację owsa wyżarł, a to jacyś myśliwi na pole rolnika za dzikiem się zapuścili, stopami lub końskimi kopytami uprawę tratując. Kto za te szkody w normalnych systemach społeczno - gospodarczych odpowiadał? Za suszę i szarańczę nikt lub ubezpieczyciel, gdy rolnik sam się za własne pieniądze ubezpieczył. Za PRAWDZIWE SZKODY ŁOWIECKIE czyli zdeptanie cudzych pól podczas polowania, odpowiadał ten który zdeptał, czyli myśliwy. A za szkody wyrządzone przez lelenia w plantacji desek lub dzika w plantacji owsa (które żadnymi "szkodami łowieckimi" nie są) odpowiadał właściciel plantacji. Jego plantacja - jego problem jak ją sobie przed dziką zwierzyną zabezpieczy czyli ogrodzi. Myśliwy był łaskawcą, bohaterem, herosem, który nad nieszczęsnym rolnikiem się litując, zwierza czyniącego szkody katrupił i potem był wysławiany w legendach i mitach - jak w micie greckim o "łowach kalidońskich"... ...aż nastały socjaluchy złodziejskie.... Pierwszy socjalista, Ignacy Mościcki (współpracownik II Proletariatu, członek Związku Zagranicznych Socjalistów Polskich, delegat na Kongres II Międzynarodówki Socjalistycznej) wydał w 1927 roku socjalistyczne rozporządzenie nakazujące właścicielowi lub dzierżawcy obwodu łowieckiego płacić złodziejski haracz chlopstwu pod pretekstem, że w obwodzie łowieckim ma być matecznik zwierzyny. Była to ewidentna złodziejska korupcja polityczna dla uzyskania wyborczych głosów pazernego chłopstwa, bo rozporządzenia nakazującego myśliwym też płacić haracz za spałowane przez zwierzynę płową drzewa w prywatnych lasach - nie wydał. Również nie wydał rozporządzenia nakazującego dzierżawcy owocowego sadu płacenia "odszkodowania" za osy które kogoś użądliły i miały w tym sadzie swój "matecznik", ani nie kazał dzierżawcy stawu płacić za ukąszenia komarów które w tym stawie miały swój "matecznik". Komuchom bierutowskim, tyż socjalistom, ten złodziejski socjalistyczny wymysł tak bardzo się spodobał, że Bierut w swoim dekrecie go utrzymał, również utrzymały go rządy Tuska. Spodobało się socjalistom od Bieruta i Tuska zmuszanie myśliwych do płacenia za szkody które czyni zwierzyna nie będąca własnością myśliwych, gdy to taki sam ydyotyczny rozbój, jakby kazać płacić strażakom za szkody które wyrządził pożar. Dopiero w 2018 roku rządy Prawych i Sprawiedliwych dały właścicielom gruntów rolnych możliwość odejścia od tego socjalistyczno - bierutowsko - tuskowego zalegalizowanego rozboju. Masz wreszcie rolniku wybór - albo nadal tkwisz po uszy w soc-syfie, albo, gdy tak sam zdecydujesz - wracasz do Normalności - nikt obcy się po twym polu nie pałęta, a swoje uprawy sam zabezpieczasz i sam odpowiadasz za szkody gdy nie chcesz zabezpieczyć. Zresztą do dziś te zdrowe Normalne zasady obowiązują w przypadku plantacji desek. Właściciel sam na swój koszt ogradza swoje młodniki i żaden szewc, myśliwy, hydraulik ani cyklista nie jest zmuszany do płacenia mu bandyckich pseudo "odszkodowań", gdy młodnika przed spałowaniem właściciel osobiście siatką nie zabezpieczy. Da się??! Skoro się da, to czemu Piotrze Gawlicki wchodzisz w buty Pierwszego Bierutowca Portalu "Łowiecki" i wychwalasz pod niebiosa socjalistyczno - bierutowskie haracze kłamliwie zwane "szkodami łowieckimi", podczas deprecjonowania stopniowego odchodzenia w 2018 roku przez rząd PiS od tej socjalistyczno - bierutowsko- tuskowej patologii??? Wstydź się! A jak się nie wstydzisz, to zapal ogarek przed obrazkiem Bieruta 🤗 Autor: bfgj godzina: 10:25 Jooopsa Wszystko ok. Też uważam ,że myśliwi nie powinni płacić odszkodowań bo to nielogiczne. tak jak uzasadniłeś we wpisie. Są ubezpieczenia i zabezpieczenia. Tylko nie wiem jak moje tereny wyłączyć z obwodu łowieckiego . Tego nadal nie da się zrobić. I nie zmienił tego ani bierut ,ani ryży ani pomian. Autor: jooopsa godzina: 12:43 Bfgj Zgadza się, dziś nikt Ci nie oferuje wyłączenia akurat Twojej nieruchomości z obwodu łowieckiego... I mam nadzieję że nikt Ci nie zaoferuje!!! Nie chcesz po prostu zakazać polowania na swoim gruncie? Przecież taką bardzo łatwą do realizacji możliwość już masz od 2018 roku dzięki rządowi PiS. Aaaa, czyli chciałbyś nie ponosić żadnej odpowiedzialności za ochronę Twojego gruntu, ale kosztami zaniechania tej ochrony przez Ciebie obciążyć mnie jako podatnika??? Niedoczekanie!!! Twoja nieruchomość - twój problem, nie mój, Twoje koszty, nie moje. Autor: bfgj godzina: 19:23 @jooopsa Mylisz się ,jeżeli myślisz ,że ja chcę Ciebie obciążać kosztami dotyczącymi mojej własności. Ja chcę moją własność wyodrębnić z obwodu łowieckiego. [bez odszkodowań] Nigdy nie uważałem aby wypłata odszkodowań w takim przypadku była zasadna i sprawiedliwa wobec podatników. Od tego są ubezpieczenia. Ja nawet obecnie gdy mój teren wchodzi w skład obwodu i nie zakazałem na nim polowań to nie chodzę po odszkodowania. Niech się zwierzątka najedzą. Widok zwierzątek na śniadaniu na moim polu jest bezcenny. Ja na swojej posesji nawet szkodników nie tępię. Na ogrodzie nornice zrobiły mi sito z trawnika. Od kiedy nie mam psa to krety ryją jak najęte. A pies od sąsiadów poroznosił mi buty sprzed domu po całej okolicy. Ja kocham zwierzęta. I żyję z nimi w przyjaźni. Ciągle czekam aż jakiś prawicowy rząd zaoferuje mi jednak wyłączenie mojej własności z obwodu łowieckiego. I dopiero wtedy będzie się to nazywać WOLNOŚĆ I POSZANOWANIE PRAWA WŁASNOŚCI. Na razie nic takiego nie nastąpiło. A to co nastąpiło to OCHŁAP dla naiwnych. |