Poniedziałek
12.04.2021
nr 102 (5734 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Jubileusze w kołach łowieckich

Autor: Lesław1  godzina: 08:42
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 09:36
Powtarzam: Tak więc w kołach, wszelkiej maści byli ubecy, esbecy, a także szpicle i donosiciele, jeśli pełnią jakieś funkcje w zarządach czy komisjach rewizyjnych, mogą je przez czas jeszcze jakiś nadal pełnić. Mogą także w dalszym ciągu organizować i „obchodzić jubileusze kół bo tak im się podoba”. Jubileusze kół, zakładanych przez takich jak oni, w latach około pięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Autor: jaszczur  godzina: 09:49
Paweł Gdula, Rafał Malec, Paweł Lisiak, Kraska, Kuczaj, Rafalski i duża część członków NRŁ to roczniki około 1970. Czy to coś zmienia, jeżeli te osoby tkwią w komuszym systemie podobnie jak cała klasa dzisiaj rządząca? Każdy kto wspiera wierchuszkę PZŁ, wspiera rząd i partię z Nowogrodzkiej i niech siebie i bliskich nie okłamuje, że z PiS nie chce mieć nic wspólnego.

Autor: Duży Miś  godzina: 10:12
Komuchy lubią świętować dziadostwo. PZŁ doprowadzili do poziomu szamba i teraz z hukiem gęstość goowna w szambie będą świętować. A bajki o tym, aby żołnierz AK miał od komuchów pozwolenie na broń, brzmią jak opowieści drzewa sandałowego. A widać po wpisach, że na tym forum najbardziej aktywni są komuchy z esbekami, w towarzystwie swoich kapusiów. Artur masz słabą wiedzę o czasach minionych, przecież za komuny najbardziej deficytowy był ocet i dlatego komuchy zapełniali nim wszystkie półki w sklepach. Jak możesz domagać się normalności, tym bardziej dla wszystkich. Przywileje mają być tylko dla czerwonej hołoty, nie dla wszystkich.

Autor: broni  godzina: 10:39
Ad. Duży Miś Znowu walnales tekst ideolo, a przypominam to Ty do mnie pisales, cytuje; "wiesz broni, zasady funkcjonowania polityki też nie dla wszystkich są do zrozumienia. W Legionowie i na wumlu nie uczyli nawet takich prostych rzeczy, bo wiedzieli, że przekracza to możliwości intelektualne "uczniów"." koniec cytatu, i miales racje ze to przekracza mozliwosci uczniow. wiec przestan sie osmieszac.

Autor: zygi  godzina: 11:22
Arturze. Tak jak napisałem wcześniej. Ty masz swoje poglądy,swoją ocenę,swoje interpretacje i swoje doświadczenia życiowe a ja swoje.Masz do tego prawo i ja mam do tego prawo.Chciałem tylko aby każdy z nas czas przeszły i czas teraźniejszy ocenił obiektywnie nie tylko w kwestii łowiectwa.Czy działania władz w czasach słusznie minionych były sprawiedliwe wobec np. żołnierzy z armii Andersa,działaczy partyjnych z innych opcji jak komunistycznych. Nie ,nie były. Czy obecnie rządzący postępują sprawiedliwie wobec innych formacji politycznych czy ludzi z tamtej epoki. Też nie. Niczym się nie różnią pod tym względem. To brudna polityka,która wdarła się również do naszej organizacji łowieckiej.Wiele by dyskutować bo to rzeka bez końca. Organizacje łowieckie w Polsce nie powstały wyłącznie na podstawie Dekretu Bieruta. Działały one już przed wojną. Pytanie tylko czy były one takie piękne jak je niektórzy idealizują?. Mam do tego zastrzeżenia. Rozważajmy za i przeciw.Zajmijmy się naszą organizacją łowiecką aby ją poprawić i wyeliminować to co złe a politykę zostawmy politykom a historię historykom. Pozdrawiam.

Autor: broni  godzina: 12:06
Pozwole sobie na pewne porownanie, bo minelo 60-lat od lotu Rosjanina(Ruskiego) w kosmos, kosmicznie osiagnecie komunistow(komuchow), i gdyby nawet szlag jasnisty trafil wspolczesnych smiesznych szczyli antykomunistow, to tak bylo. Nie ma znaczenia kim byli ludzie ktorzy do tego doprowadzili, poprostu to do dzisiaj pozostaje sukcesem. W 1952 roku w PRL-u zadekretowano istnienie PZŁ. tj. systemu umozliwiajacego tysiacom mysliwych w PRL-u P O L O W A N I E i nie mialo znaczenia kto podpisal dekret, czy podpisujacy mial rzezaczke czy syfilis, czy byl zdrowy ja przyslowiowy byk stadny. Apeluje do wspolczesnych szczyli antykomunistow straszliwych, przestancie psuc klimat wokol lowiectwa, lowiectwo tj. przedewszystkim POLOWANIE i DOBRE TOWARZYSTWO wolne od obrabiaczy doop z wymyslonych przez siebie mialkich powodow.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 12:34
To brudna polityka,która wdarła się również do naszej organizacji łowieckiej. Zygi, do tej Waszej organizacji (dla mnie jest ona tylko przymusową, jeśli chcę mieć możliwość polowania w Polsce) polityka nie weszła, gdyż była w niej od samego początku. Michał Rola–Żymierski, Konstanty Rokossowski (ros. Константин Ксаверьевич (Константинович) Рокоссовский), Stanisław Popławski (ros. Станислав Гилярович Поплавский), to tylko najbardziej znani z polityków, którzy na początku komuszego PZŁ nim rządzili. Organizacje łowieckie w Polsce nie powstały wyłącznie na podstawie Dekretu Bieruta. Dekretem Bieruta stworzono zrzeszenie PZŁ i tylko jemu nadano przywilej dopuszczania do wykonywania polowania. Zajmijmy się naszą organizacją łowiecką... To się zajmuj tą Waszą komuszą organizacją. ...aby ją poprawić i wyeliminować to co złe.... To byś musiał ją całą zlikwidować. W niej się nie da czegokolwiek tylko poprawić czy wyeliminować fragmentarycznie.

Autor: LDormus  godzina: 12:34
Broni Dodał bym do Twojej wypowiedzi że ten dekret nie inicjował nowego, on tylko sankcjonował realia a te były taki,e że ledwie skończyła się zawierucha to zaczęły działać stare koła tworzyły się nowe, odżyły prywatne obwody (były takowe i mimo oficjalnej likwidacji bodaj że w 56 to jeszcze dłuuugo funkcjonowały nieoficjalnie). Kolejna rzecz inaczej to wyglądało w macierzy a inaczej na tzw ziemiach odzyskanych. o WKŁ też należało by wspomnieć.

Autor: Broxen  godzina: 12:43
W pierwszych miesiącach 2018 roku można było chamowaty komuszy filc dwoma zadaniami w ustawie pozostawić do wyłącznego wspomina komuszego lotu w kosmos. Tylko przyzwoitość tej „prawicy” spowodowała, że następne parę tysięcy tego „towarzystwa” nie zostało pozostawionych do oglądania polowania w TV. Zapewniam, że nikt by nawet palcem nie kiwnął, gdy dokonano takiej oceny. Już jedna ekipa zwolenników komuszych idei została pozbawiana ustawą przywileju i też zamiast wysoką emeryturą może co najwyżej rajcować się komuszymi lotami w kosmos.

Autor: Lesław1  godzina: 12:58
jaszczur yyyyy to wróć do archiwum portalu i zobacz kto popierał pisowskie "reformy" łowiectwa. Czy i ciebie tam nie ma ??

Autor: Broxen  godzina: 13:03
Trolu ! Niżej adres do poczytania. https://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/304079952-Kara-za-publiczne-krytykowanie-sedziow--i-prokuratorow---wyrok-Sadu-Okregowego.html Uważam trola za pouczonego i zachęcam do odwagi.

Autor: broni  godzina: 14:25
Ad.LDormus Szkoda naszej dyskusji, bo Ci wielcy antykomunisci juz jutro zmienia obecne PZŁ na ichnie PZŁ i nie bedziemy mogli polowac , bo Oni sa straszliwie madrzy i tak samo wychowani. Dodam gdy wieczni nieszczesnicy reformatorzy zaczna chodzic po suficie to i tak niczego nie zmienia, bo kto przejmie jakimis smiesznymi ludzmi. Gdyby jednak nie dalo sie polowac po tych hipotetycznych reformach, to bede polowal zagranicami.

Autor: Broxen  godzina: 14:32
Komuszy filc bezpodstawnie uważa, że dziś zapisem ustawy nie dało by się zobowiązać organy kół do dostarczenia Instytutowi wszystkich akt członków przyjętych do pezeteła przed 1 stycznia 1990 roku . Komuszy filc bezpodstawnie uważa, że dziś zapisem ustawy nie dało by się anulować wszystkie legitymacje członków przyjętych do PZŁ przed 1 stycznia 1990 roku, których uznano by za niegodnych posiada prawa uprawiania łowiectwa. Już tu gdzieś pisałem, że tylko przyzwoitość obecnej „prawicy” spowodowała, że następne parę tysięcy tego „towarzystwa” nie zostało pozostawionych do oglądania polowania w TV.

Autor: broni  godzina: 14:52
Stefan Kisielewski(Kisiel) twierdzil, "ze od komunistow gorsi sa tylko antykomunisci" i mial racje!!!

Autor: 28rafal  godzina: 16:14
"uznano by za niegodnych posiadania prawa uprawiania łowiectwa.",,,,,ktoś się chyba słabo czuje..? Niegodny uprawiania łowiectwa..Niegodny gry w szachy,,niegodny posiadania wędki,,niegodny rdzy skrobać z auta Twego Myśliwskiego..Nobilitowany społecznie posiadaczu broni myśliwskiej..Właścicielu cudzo-ziemski,,szlachciuro z nadania PZŁ.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 17:08
Napisałem nieco wcześniej (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=145915&t=145906&v=t) m.in. tak: Jeżeli Kowalski, Wiśniewski, Murawski i Kwiatkowski, do spółki z innymi członkami ich koła, podejmowali jako koło łowieckie przeróżne, bzd#rne, oficjalne zobowiązania – a to z okazji „Wyborów do Sejmu Ustawodawczego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej” („26. X. 1952 r.”), a to z okazji II Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, mającego obradować w dniach 10–17 marca 1954, a to z okazji III Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, mającego obradować w dniach 10–19 marca 1959 r., a to z okazji jeszcze innych d#rnych, kompletnie nie związanych z łowiectwem zdarzeń... Jeżeli w dodatku te zobowiązania często przekuwano w rezolucje i drukowano w komunistycznych gazetach i periodykach, w tym oczywiście przede wszystkim w propagandowej tubie PZŁ, jaką niewątpliwie był wówczas (i jest nadal) Łowiec Polski... To ja się pytam – z czego mam być dumny i w imię czego mam dzisiaj deklarować więź emocjonalną z tamtymi ludźmi; z tym, co i jak robili i tworzyli? Dlaczego mam bezkrytycznie uczestniczyć w gloryfikowaniu właśnie takich początków naszych kół, skoro zbyt często dalekie one były od dzisiejszych standardów? Teraz dodam... Aby nie być gołosłownym (ŁP 1952 Nr 4): „...chcąc uczcić 60 rocznicę urodzin. Tow. Bolesława Bieruta wypowiadam walkę szkodnikom łowieckim...”
Uśmiech


Autor: jaszczur  godzina: 17:40
Lesław, jestem tu od 10 grudnia 2018. Wtedy było już po pisowskiej "reformie".

Autor: broni  godzina: 17:43
Ad.Artur Jesionowicz Piszesz miedzy innymi, cytuje; " Dlaczego mam bezkrytycznie uczestniczyć w gloryfikowaniu właśnie takich początków naszych kół, skoro zbyt często dalekie one były od dzisiejszych standardów?" koniec cytatu Rzeczywiscie poczatki naszych kol sa rozne od twoich standardow, bo twoje standardy to nieustanny jęk i narzekanie, zero jakiejkolwiek rzeczowej pracy wlacznie z polowaniem. Tamci ludzie zorganizowali kola lowieckie w powojennych biednych warunkach, a Ty dzisiejszy standardzie co zrobiles??? Potrafisz cos jeszcze oprocz durnowatej krytyki, bo jak madrym trzeba byc, zeby zadac by standardy z lat 50 byly takie same jak dzisiaj, szkoda ze nie siegnales do epoki Boleslawa Smialego.

Autor: Broxen  godzina: 17:45
Artur 123 – przecież dla ponad połowy pezeteła do dzisiaj pozostał ten bierutowski obowiązek „czynu” już w formie konkretnej liczy godzin i konsekwencji za nie… Matoły wręcz się prześcigają w wymyślaniu tego komuszego nękania i nijak nie pojmują, że już „przebijają” te bierutowskie chece i w ten sposób wypaczają wszystko co z łowiectwem jest związane. Oni już inaczej nie umieją.

Autor: LDormus  godzina: 17:50
Autor: Artur Jesionowicz Data: 12-04-21 17:08 To ja się pytam – z czego mam być dumny i w imię czego mam dzisiaj deklarować więź emocjonalną z tamtymi ludźmi; z tym, co i jak robili i tworzyli? Dlaczego mam bezkrytycznie uczestniczyć w gloryfikowaniu właśnie takich początków naszych kół, skoro zbyt często dalekie one były od dzisiejszych standardów? A ja się pytam: a kto Ci Q-wa każe? A czy zadałaś sobie pytanie czy jak by nie tamte czasy miał by cię kto spłodzić ??

Autor: Artur1234  godzina: 18:14
Broxen, nie wiem jak Ty, ale ja z przyjemnością słucham dzisiaj komuszego dźwięku mocno wqrw###ych nożyc, gdy uderzam w stół :-)

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 18:25
ŁP 1952 Nr 5:
Uśmiech


Autor: broni  godzina: 18:33
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 18:36
ŁP 1952 Nr 7/8:
Uśmiech


Autor: broni  godzina: 18:42
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 18:45
Łowiectwo DAWNIEJ a DZIŚ oczyma redaktorów ŁP 1952 Nr 9:
Uśmiech


Autor: LDormus  godzina: 19:01
Post usunięty administracyjnie. Przyczyna: post o negatywnym wydźwięku personalnym wobec innego uczestnika forum.

Autor: Broxen  godzina: 19:46
Artur , Ty tam „poszperaj” dokładnie. Ten Bolek B. z ogromnym zacięciem propagandowym celebrował bycie ojcem chrzestnym dla całkiem sporej liczy obywateli. Na „bank” ten Bolek B. „zafundował” też dla utworzonego przez siebie pezeteła tekst ślubowania. Nie pomiń tej sytuacji w kwerendzie.

Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 20:33
ŁP 1952 Nr 10: „Dziś już nie obszarnik jest panem na wsi. Na majątkach PGR-ów, w spółdzielniach produkcyjnych pracuje i decyduje były naganiacz z dworskich czworaków, niegdyś głodny i zaharowany od świtu do nocy na roli, która nie do niego należała. Dziś decyduje nierzadko na wsi były nauczyciel szkoły ludowej, niegdyś cierpiący latami nędzę wraz z ludem i pochodzący sam z tego ludu. Odeszli precz od nas rodzimi i obcy magnaci przemysłu, fabryk i hut, a wraz z nimi widmo bezrobocia, lokautu i niepewności jutra. Obecnie gospodarzy w nich były robotnik, jakże często nieraz przodownik i racjonalizator, którego awans społeczny wyniósł go na stanowisko kierownicze zakładu. Gospodarzy inżynier, dla którego kiedyś nie było pracy w wybranym zawodzie, lub który w najlepszym wypadku swą wiedzą i zdolnością przysparzał bogactw fabrykantowi. W wyniku czego powstali ci ludzie? Powstali w wyniku zwycięstwa Armii Radzieckiej, które ugruntowało w kraju obszarników i fabrykantów – władzę robotniczo-chłopską. Ono bowiem oddało ziemię chłopom i fabryki robotnikom, tworząc z nich pełnoprawnych gospodarzy kraju. Powstali w wyniku wzmocnienia władzy państwa ludowego, które chroni ich od ucisku i wyzysku kapitalistów, które stoi na straży zdobytych praw i wolności, które pochodzi z nich i im tylko służy. Powstali w wyniku długotrwałej walki klasowej na wsi i w mieście, zakończonej ostatecznym zwycięstwem klasy pracującej”.
Uśmiech


Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 21:07
ŁP 1952 Nr 10 Ciąg dalszy „Przebudowy społecznej łowiectwa„Poszczególne fazy wzmocnienia organizacyjnego PZŁ w latach 1945 – 1948 są konsekwencją etapów walki jaką odbywała przodownica całego narodu z wrogami naszego kraju i władzy ludowej – Partia Robotnicza. Czujność partii wobec wrogiej i obcej agentury mikołajczykowskiej, opartej o kułactwo i resztki burżuazji, zdemaskowanie i rozbicie zdrady interesów robotnika i chłopa małorolnego i bezrolnego, jaką kryła w swym łonie gomułkowszczyzna i spychalszczyzna – uwidocznia rolę kierowniczą Partii, w walce o prawo do pełni życia człowieka pracy w jego ludowym socjalistycznym państwie. Zwycięska walka jaką przeprowadziła partia na wszystkich odcinkach naszego życia gospodarczego, politycznego i kulturalnego nie ominęła tej części naszej gospodarki krajowej jaką jest łowiectwo. Oczyszczały się szeregi PZŁ z pozostałości kułactwa i zlumpowanych elementów burżuazyjnych, a wraz z nimi znikały resztki chuligańskiej karciano-pijackiej „etyki”, kumoterskich stosunków w Kołach i Radach Łowieckich, warcholstwa indywiduów, graniczącego nieraz ze szkodnictwem narodowym. Znikały resztki przeszłości. Wypieranie wrogich elementów z organizacji polskiego łowiectwa nie przychodziło jednak łatwo. Zaostrzona walka klasowa przybiera różnorakie formy, stawiając przed Polskim Związkiem Łowieckim zadania demaskowania i likwidowania szkodnictwa łowieckiego, noszącego nierzadko cechy zdziczenia”.
Uśmiech


Autor: Artur Jesionowicz  godzina: 21:22
ŁP 1952 Nr 10 Część 3 „Przebudowy społecznej łowiectwa„Osiągnięte zdobycze narodu polskiego zostały w roku bieżącym zagwarantowane przepisami Konstytucji Państwa Ludowego i utrwalone zostaną przez wybory do Sejmu, które prowadzi Front Narodowy. W poczuciu doniosłej odpowiedzialności za przyszłość ludowego państwa, wyborcy – członkowie Polskiego Związku Łowieckiego – zadokumentują gotowość utrwalenia swych zdobyczy przez udział w wielkim akcie wyborczym, idąc w szeregach Frontu Narodowego ze zrozumieniem potrzeby pełnej mobilizacji wszystkich sił naszego narodu do walki o pokój, o wykonanie planu 6-letniego, o przejście do nowego planu, 5-letniego budownictwa socjalistycznego i ostatecznego wyrugowania wszystkich pozostałości po wczorajszej Polsce wyzysku i zacofania”.
Uśmiech


Autor: jaszczur  godzina: 23:59
Mamy więc już teksty z okazji 70-lecia PZŁ w roku przyszłym.