Łowiectwo - Mysliwi - Dziennik Łowiecki

Wydawca i adres redakcji:
P&H Limited Sp. z o.o.
Budynek BPBK
ul. Jana Uphagena 27 lok. 703
80-237 Gdańsk

Redaktor naczelny:
Piotr Gawlicki
piotr.gawlicki@lowiecki.pl
Miejsce i data wydania:
Gdańsk, 18.09.2025
Numer wydania:
261 (7354 )
ISSN 1734-6827

Przepisy kulinarne

Brak wpisów w tym wydaniu

Przegląd artykułów z poprzedniego tygodnia

11.09.2025 - 17.09.2025

Redaktorzy piszą	Wtorek 16.09.2025
O selekcji jeleni raz jeszcze dyskusja	autor: Piotr Gawlicki

Paweł Gdula, były redaktor naczelny Łowca Polskiego cieszy się, że być może będzie możliwość przywrócenia odstrzału łosi. Podzielił się tą informacją w artykule z dnia 912/09/2025 ŁOSIE DO ODSTRZAŁU. Artykuł przywołał w poście na Facebook'u, pod którym ukazało się w 3 dni około 150 komentarzy, a wśród nich zarzuty wobec myśliwych, że wystrzeliwują najlepsze osobniki spośród populacji jeleni, a teraz chcą jeszcze strzelać łosie. Pozostawmy na razie łosie, bo nie wiadomo, czy moratorium na ich odstrzał się skończy i zobaczmy, jakie merytoryczne argumenty zostały w tej dyskusji podniesione.

Marcin Maczukin
Powinien być teraz zakaz na odstrzał jelenia, bo są wybijane najładniejsze, a badylarze biegają.

Paweł Gdula
Panie Marcinie swoim komentarzem udowodnił Pan tylko swój całkowity brak wiedzy....
Populacja jeleni dzięki zrównoważonemu użytkowaniu przez myśliwych w ciągu ostatnich 65 lat wzrosła dziesięciokrotnie!

Jelenie występują obecnie w całej Polsce i nie mają żadnych cech zdegenerowania genetycznego z czym walczą np. Niemcy, więc Pana teoria o wybijaniu "najładniejszych" nie ma potwierdzenia w rzeczywistości.

Żadna forma poroża u jeleni nie nazywa się "badylarzem", ten termin jest zarezerwowany dla łosia ale ich nie strzelamy, bo cały czas obowiązuje moratorium ustanowione w 2001 roku na wniosek Polskiego Związku Łowieckiego.

Marcin Maczukin
Chodzi o wybijanie najpiękniejszych okazów jak np. dewizowcy płacą i tłuką co chcą, jest tak?

więcej>>

Prawo w pytaniach
Pytanie:
Myśliwy dokonuje odstrzału jelenia byka, posiada 2 zezwolenia, na odstrzał selekcyjny i łowny. Kiedy powinien dokonać stosownego wpisu do książki EKEP o pozyskaniu jelenia byka, czy powinno to nastąpić przed podjęciem transportowych, czy kiedy zakończy polowanie w książce EKEP? W skupie nie chce podać jakie to był numer zezwolenia.
Odpowiedź:
Rozporządzenie ministra środowiska nie mówi, kiedy byk ma być wpisany do książki. Na pewno musi się dokonać wpisu przed godziną zakończenia polowania wpisywaną do książki. Przed podjęciem czynności transportowych wymagane jest wpisanie na odwrocie upoważnienia dokonanie odstrzału byka. Jak myśliwy ma dwa upoważnienia na odstrzał, to w tym momencie powinien się zdecydować, na odwrocie którego upoważnienia wpisuje tego byka, czy na selekcyjnym, czy na łownym. W skupie jest więc jasnym, czy dostarcza selekcyjnego, czy łownego i jego numer upoważnienia podaje. Nie można wykluczyć, że skupowy machnie ręką i numeru upoważnienia nie wpisze do kwitu MP, a myśliwy nie wypełnił również drugiej strony upoważnienia i zrobi to później. Nie wiem tylko, czy książka EKEP nie wymaga wpisania numeru odstrzału lub rodzaju upoważnienia, co uniemożliwiałoby wstrzymanie się z określeniem, czy byk był selekcyjny czy łowny. Rozporządzenie ministra środowiska nie wymaga wpisania tego do książki, ale PZŁ wymyśla rożne rzeczy ponad to, co nakazują przepisy. Gdyby książka wymagała określenia, czy byk był selekcyjny, czy łowny, to zawsze można zgłosić się do łowczego, że pomyliłem się z wpisem, ale tego też nie można przeciągać, bo myśliwi muszą w kole wiedzieć, czy z planu ubył był selekcyjny, czy łowny.

Ogłoszenia
Brak nowych ogłoszeń w tym wydaniu

Strzelectwo

Brak wpisów w tym wydaniu

Nota redakcyjna

Autorzy wszystkich tekstów wpisywanych na strony www.lowiecki.pl i do dziennik.lowiecki.pl wyrażają przez fakt dokonania wpisu zgodę, na publikowanie tych tekstów w dzienniku Łowiecki, przy czym Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmian w tekście. Większe zmiany w materiałach redakcyjnych, opowiadanich i dowcipach przekaże autorom do samodzielnego wykonania.

Dziennik Łowiecki można otrzymywać również w wersji drukowanej poprzez prenumeratę. Warunki prenumeraty do czasu zebrania odpowiedniej liczby prenumeratorów, żeby móc druk wykonywać w drukarni, są następujące:

wysyłka 5 razy w tygodniu w dni robocze - opłata 31.00 zł. tygodniowo + VAT;

wysyłka 1 raz w tygodniu w poniedziałek - opłata 23.00 zł. tygodniowo + VAT;

wysyłka co 4 tygodnie w poniedziałek - opłata 21.50 zł. tygodniowo + VAT.
Nekrologi od osób fizycznych są bezpłatene. Nekrologi od kół łowieckich i innych osób prawnych podlegają opłacie w kwocie 98,36 zł. + VAT.