| Potrawa: Bażant po burgundzku | |
| Składniki: 1 młody sprawiony bażant pieprz do natarcia ptaka
4 łyżki stopionego masła
3 cienkie plasterki świeżej słoniny 10x2Ocm 150 g cebulek glazurowanych
3 łyżki masła
150 g pieczarek oczyszczonych pokrojonych na grube plasterki lub na połówki
-60 g chudego wędzonego boczku pokrojonego w kostkę wielkości 1/2 cm
Do sosu:
3 łyżki koniaku
150 ml wytrawnego czerwonego wina 1 łyżka drobno posiekanej zielonej pietruszki
2 łyżki ekstraktu dziczyzny
sól i pieprz
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozmieszanej z małą ilością zimnej wody
| Sposób przygotowania: Piekarnik nagrzać do 220° C. Bażanta w środku i na zewnątrz natrzeć pieprzem i wysmarować masłem. Uda i skrzydła przycisnąć do korpusu, owinąć plastrami słoniny i 3 razy obwiązać. Włożyć ptaka do brytfanny piersią do góry, wsunąć do piekarnika i piec 30 minut, od czasu do czasu polewając tłuszczem. W tym czasie przygotować cebulki glazurowane. Temperaturę w piekarniku zmniejszyć do 175°C, piec następne 15 minut. Równocześnie w rondelku rozpuścić masło i udusić pieczarki, aż będą miękkie (około 5 minut). Odstawić je na bok w ciepłe miejsce. Z bażanta zdjąć słoninę (drobno pokrojoną można podać razem z pieczystym) i, często polewając, dopiec go w ciągu 10-15 minut. Na patelni stopić w tym czasie i usmażyć na chrupko kostki boczku, odstawić w ciepłe miejsce. Wyjętego z brytfanny ptaka trzymać w wyłączonym piecyku z uchylonymi drzwiczkami. Z sosu zdjąć tłuszcz, wlać koniak i wino, do-dać pietruszkę, trochę wygotować i zmieszać z ekstraktem. Mocno przyprawić solą i pieprzem. Zagęścić mąką ziemniaczaną. Bażanta pokroić na porcje i ugarnirować pieczarkami, cebulkami i słoninką. | Źródło: Erna Horn "Potrawy z dziczyzny" |
|