24.08.2003r. - 21 strzelb - 14 kaczek - 1 łyska - 1 grzywacz.
Tylko raz dana mi była szansa - zrobiłem dubleta i to wszystko. Już od kilku lat kaczek u nas niewiele.
Gdy porównać to z polowaniami w innych terenach: sprzed roku, sprzed 2 lat, czy sprzed 4 lat...
Ech! Łza się w oku kręci - i u nas tak kiedyś bywało.