Notatka ze spotkania z przewodniczącym komisji statutowej NRŁ
Jerzym Czepułkowskim
Zainteresowany pracami nad nowym statutem PZŁ poseł Stanisława Gorczycy (PO), zainicjował spotkanie w Sejmie dnia 20/04/2004 z przewodniczącym komisji statutowej NRŁ, posłem Jerzym Czepułkowskim (SLD). Poseł Gorczyca zaprosił na to spotkanie doradców swojej partii, Jacka Tomaszewskiego, byłego łowczego krajowego oraz reprezentujących Klub Św. Huberta jego prezesa Tomasza Konarskiego i wiceprezesa Dariusza Młotkiewicza. Zaproszony został również redaktor naczelny "Łowiecki" Piotr Gawlicki.
Kolega Jerzy Czepułkowski poinformował, że do komisji statutowej NRŁ wpłynęło 1077 stanowisk dot. projektu statutu, z czego: 80 poparło w całości propozycję NRŁ, 10 propozycję tę odrzuciło, a 45 opowiedziało się za propozycją statutu wg "Łowiecki". Pozostałe stanowiska dotyczyły szczegółowych zapisów poszczególnych paragrafów statutu, w tym przesyłano publikowane w serwisie tezy do statutu jako stanowisko kół. Nad tymi wszystkimi propozycjami pracował zespół roboczy komisji statutowej, który wykorzystał znaczącą ilość propozycji ze statutu "Łowiecki" i przyjął pakiet zmian do przedstawienia w dniu 26 kwietnia całej komisji statutowej. Stanowisko zespołu roboczego zostało zebranym przedstawione w kontekście pisma redakcji do członków NRŁ, które zawierało najważniejsze oczekiwania wypływające z opinii szeregowych członków Zrzeszenia i załączony statut "Łowiecki".
Nie przewiduje się powrotu do wyborów łowczych okręgowych i krajowego na zjazdach, uzasadniając to tradycją poprzednich lat i wątpliwościami co w sytuacji, jak łowczy ustąpi w czasie kadencji. Łowczowie okręgowi nie będą włączeni do zarządu głównego, żeby nie centralizować Zrzeszenia. Kadencja organów nie zostanie skrócona do 4 lat, a zjazdy zwyczajne będą zwoływane tylko raz na początku 5-letniej kadencji. Nie będzie powrotu do okręgów wojewódzkich, bo struktura 49 okręgów jest bardziej efektywna i bardziej zbliżona do myśliwych. Może będzie rozważona propozycja powoływania komisji rewizyjnych przez zjazdy, a pełnej informacji o finansach Zrzeszenia i innych sprawach należy domagać się od reprezentanta okręgu w NRŁ. Sprawę możliwości pełnienia tylko jednej funkcji w organach rozwiązano w stosunku do zatrudnionych, ale umknęła uwadze zespołu roboczego możliwość pełnienia funkcji społecznych równocześnie w zarządzie i w radach.
W innych sprawach uniemożliwiono skreślanie za 1 dniową zwłokę, zjazdy powinny same decydować o swoim porządku obrad, wybory tzw. większością względną zostały usunięte z wyborów do organów kół, pozostając w organach Zrzeszenia, koła będą mogły być wykluczane tylko za działanie swoich organów i to większością 2/3 głosów ORŁ. Odwołania będą możliwe w każdej sytuacji, kary pieniężne zostały ze statutu wykreślone, tak jak i obowiązek donoszenia na siebie w przypadku wszczęcia postępowania przez policję lub prokuraturę. W sprawie wynagradzania członków organów koła wykreślono zapis zabraniający wynagradzania członków komisji rewizyjnych zostawiając sprawę w gestii walnych zgromadzeń. Nie uwzględniono postulatu o zawieszaniu osób funkcyjnych z postawionymi zarzutami prokuratorskimi i sprawą karną w sądzie. Zauważono problem braku terminów załatwiania spraw przez organa Zrzeszenia oraz braku ustawowego umocowania do ograniczania praw do zajmowania funkcji w organach, chociaż jeszcze problemów tych ostatecznie nie rozwiązano.
Nad przedstawionym stanowiskiem zespołu roboczego zebrani nie dyskutowali, ale wypowiedzieli swoje stanowiska. Kolega Stanisław Gorczyca wraz z przedstawicielami Klubu Św. Huberta podnieśli pośpiech ze zwołaniem Krajowego Zjazdu Delegatów na lipiec, bo po pierwsze termin ten niepotrzebnie skraca o 5 miesięcy okres dyskusji o statucie w środowisku myśliwych, a po drugie intensywne prace nad statutem mogą w dużej części okazać się bezprzedmiotowe, jeżeli Trybunał Konstytucyjny podzieli stanowisko grupy posłów, którzy zaskarżyli do niego ustawę łowiecką w części dotyczącej obowiązku zrzeszania się myśliwych tylko w jednej organizacji łowieckiej.
Jacek Tomaszewski i Dariusz Młotkiewicz zwrócili uwagę, że celem ich obecności na spotkaniu nie jest dyskutowanie i uzgadnianie szczegółowych zapisów statutu, bo oczekiwali przede wszystkim przełomowych zmian w strukturach Polskiego Związku Łowieckiego, a w prezentowanych rozwiązaniach ich nie widzą. Za statut spełniający znacznie większa część ich oczekiwań wskazali propozycję "Łowiecki", choć i tutaj widzą konieczność pewnych modyfikacji, np. dot. wyboru komisji rewizyjnych przez zjazdy i dlatego z aprobatą przyjęli informację, o możliwości rozważenia takiego rozwiązania w komisji statutowej.
Piotr Gawlicki odniósł się do informacji o nie zaakceptowaniu przez zespół roboczy wyborów najwyższych stanowisk przez zjazdy, nie skrócenia kadencji organów Zrzeszeniu do 4 lat, zwoływania zjazdów tylko raz na 5 lat, nie włączenia łowczych okręgowych do zarządu głównego i pozostawienie 49 okręgów, uzasadnianych między innymi wieloletnią tradycją Zrzeszenia. Zwrócił uwagę, że tradycji należy szukać nie w okresie ostatnich lat tylko w rozwiązaniach statutu PZŁ z 1946 roku, wzorowanego na statucie z roku 1937, w którym zjazdy wybierały osoby na najwyższe stanowiska w Zrzeszeniu, kadencja organów trwała 3 lata, zjazdy PZŁ odbywały się corocznie, łowczowie wojewódzcy byli kierownikami Zrzeszenia w województwie, a okręgi odpowiadały województwom.
Strony spotkania wyraziły zainteresowanie informacją o dalszych pracach nad statutem, a Kolega Jerzy Czepułkowski obiecał udostępnić stanowisko przyjmowane przez komisję statutową w dniu 26 kwietnia, które przekazane zostanie do wszystkich okręgów. Zwrócił uwagę, że ciągle nie będzie to ostateczna wersja statutu, bo komisja statutowa będzie zbierała uwagi do tej propozycji i propozycja ta będzie dyskutowana na zjazdach okręgowych. Zjazdy okręgowe też mogą przekazać swoje uwagi i dopiero na podstawie tych materiałów powstanie ostateczna wersja projektu statutu, który NRŁ zarekomenduje Krajowemu Zjazdowi Delegatów do przyjęcia.
Na zakończenie Kolega Czepułkowski odpowiedział na postawione mu przez redakcję "Łowiecki" pytanie, czy zamierza kandydować na stanowisko łowczego krajowego lub prezesa NRŁ. Taką sugestię uznał za interesującą i godną rozważenia, ale gdyby okazało się, że Krajowy Zjazd Delegatów nie przyjmie statutu proponowanego przez kierowaną przez niego komisję statutową, to będzie to traktował jako brak zaufania do jego osoby i kandydować na te stanowiska na pewno nie będzie.
Powyższy teks przygotowany przez Piotra Gawlickiego nie był autoryzowany przez pozostałych uczestników spotkania, ale został im przekazany pocztą email.
|