autor: Stanisław Pawluk07-10-2019 Centralny HUBERTUS w Zamościu, cz.2
Po wmaszerowaniu pochodu na rynek w Zamościu rozpoczęto dalszą część obchodów Centralnego Hubertusa Polskiego Związku Łowieckiego. Przy wtórze hymnu, wciągnięto flagę państwową na maszt. Powitano gości i wysłuchano przemówień. Zebrani z zainteresowaniem wysłuchali profesora Leszka Markuszewskiego - członka Zarządu Głównego PZŁ, dostrzegając jego krasomówcze talenty. Podobnie oceniono wystąpienie profesora Pawła Piątkiewicza, prezesa Naczelnej Rady Łowieckiej, podkreślając jego logiczny wywód o potrzebie spokoju i zgody dla naprawy sytuacji w jakiej aktualnie znalazło się zrzeszenie myśliwych i zapraszające odwołanego prezesa Rafała Malca do współpracy dla dobra łowiectwa.
Żenująco wręcz wypadła rzeczniczka Polskiego Związku Łowieckiego, której emocjonalne wystąpienie nawiązało w sposób dość ostry do wewnętrznych konfliktów i uderzało w najwyższe władze Polskiego Związku Łowieckiego. Na stoiskach kół łowieckich komentowano w sposób niewybredny, że nawet gdyby treść wygłaszanej niby listu niby przesłania Rafała Malca rzeczywiście była rozsądna to centralne obchody święta myśliwych nie były właściwym miejscem do wygłaszania własnych żali i zapowiedzi bezpardonowej walki o władzę. Podkreślano, że osoba rzeczniczki niezbyt mile postrzegana przez brać myśliwską, nie była najlepszą kandydatką do wygłaszania tego pseudo-orędzia psującego bardzo wizerunek łowiectwa także w społeczeństwie, w tym licznie odwiedzanego przez turystów z całego świata Zamościu.
Rozgoryczenie po niepoważnych treściach przekazanych ustami Alicji Fruzińskiej w jakiejś części niwelowała doskonała oprawa imprezy, atrakcyjny występ chóru działającego przy ZO PZŁ w Zamościu oraz pięknie i atrakcyjnie urządzone stoiska kół łowieckich na których można było pokosztować dań z kuchni myśliwskich. Konkurs na dania myśliwskie wygrało Koło Łowieckie ze Strzyżowa. Mając okazję skosztować konkursowych dań nie dziwię się decyzji komisji konkursowej, która tak wysoko oceniła prace Aleksandry Kopeć znanej już nie tylko na terenie ZO PZŁ w Zamościu, propagatorce kuchni myśliwskiej.
Zapraszamy do obejrzenia większej relacji video z tej imprezy"