|  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 |  | 
 
| 
 
 |  | | Pytał: Radosław Krawiec Data: 12/01/2004
 Publikacja: 16/07/2006
 
 Pytanie: Często fotografuję przyrodę i w tym celu wypatruję zwierzyny z ambon. Czyją własnością są ambony i czy myśliwy lub leśnik ma prawo żądać ode mnie opuszczenia ambony, którą zająłem przed nim?
 Czy potrzebuję czyjejkolwiek zgody, jeśli chcę zająć ambonę wyłącznie w celu
 robienia zdjęć?
 
 Odpowiedź:
 Ambony są urządzeniami łowieckimi zbudowanymi za pieniądze kół łowieckich, które dzierżawią prawo do polowania na danym terenie. Nie sądzę, żeby w celu fotografowania przyrody należałoby informować dane koło, o zajęciu tej czy innej amboby na krótki czas, one i tak większość czasu stoją puste. Jeśli jednak myśliwy z koła, chce polować z danej ambony, to ma pierszeństwo, bo to jego koło ją zbudowało i ma do niej prawo pierszeństwa przed osobami obcymi wobec koła. Gdyby jednak na ambonie miał zostać zlokalizowany bardziej stacjonarny punkt do obserwacji i robienia zdjęć, to warto jednak skontaktować się z kołem, które może wstrzyma się z polowaniem w danym rejonie na rzecz pomocy w zrobieniu ciekawych zdjęć.
 
 | 
 |  |  |