strona główna forum dyskusyjne


























Galerie ostatnio dodane



Piątek Trzynastego 13.07.2012r godz 5.00 Św. Hubert obdarza mnie w ten "pechowy" dzień ciekawym rogaczem. Darz BórHubertus2011 Polowanie Hubertowskie pierwszy sezon i pierwszy myłkus W moim pierwszym sezonie jako selekconer św. Hubert obdarował mnie pięknym myłkusem :)broń 2012 2012
13-07-12 23:20
autor: lolek313		12-07-12 22:56
autor: lolek313		12-07-12 22:44
autor: lolek313		12-07-12 19:10
autor: hubal75		12-07-12 08:08
autor: Piotr 30.06
Myłkus Dnia 7.07.2012 pozyskałem ciekawego myłkusa o masie 440 gr, wiek 6 lat. Darz Bórmyślistwo łucznicze RELACJA z letniego polowania w Kocovcach (SK): http://www.bowhunter.pl/forum/5-metodyka-myslistwa-luczniczego/2025-relacje-z-polowania-20-24062012-slowacja.html Dezar i Deborha z Lutomia Moje dwa roczne Kopovy. O: Żak od Stanovskeho, M: Carin z Hrinovej.I PUCHAR MKS ASTRA W DOUBLE SPORTINGU ! Angielski Dublet Sporting – pierwsza próba ! Zadajemy sobie pytanie co nowego i co ciekawego w takim strzelaniu? Doświadczenia w tym typie strzelań w Polsce nie mamy i myślę , że ta pierwsza próba- zawody o I Puchar MKS ASTRA w Double Sportingu 08.07. b.r. była bardzo ciekawa i budująca. Wiem że w Polsce mało kto strzela Parkur, bo większość myśliwych strzela do znudzenia sześciobój myśliwski , ale ten kogo interesuje coś nowego przyjechał do Skoraczewa pokonując nawet 300 km , a Remek Włodarczyk, wracając z Grand Prix z Litwy w kombinacji strzeleckiej , gdzie zajął II miejsce – Wielkie Gratulacje !!!!, też zdążył dojechać i strzelił aż 100 dubletów - 50 ocenianych i po zawodach jeszcze 50 treningowych ! Do organizacji takich zawodów musi być odpowiedni park maszyn i dostateczna ich ilość, żeby strzelanie do 50 dubletów było możliwe i urozmaicone . Właśnie maszyny i doloty były ustawione tak aby nie utrudniać, a dać możliwość strzelania i trafiania rzutków ! Zresztą cały Sporting czy Compak Sporting i wszystkie konkurencje parkurowe – to jest symulacja albo powtarzanie torów lotu ptactwa czy przemieszczania się zwierzyny, czego nie można powiedzieć o śrutowych konkurencjach w sześcioboju myśliwskim PZŁ. Już po pierwszych zawodach rozumiem dlaczego Double Sporting jest tak popularny w Anglii i jestem przekonany, że strzelanie czterech , czy pięciu dubletów na jednym stanowisku daje możliwość naprawdę dobrego treningu, bo powtarzając jeden dublet za drugim mamy szansę wyeliminować błędy i nauczyć się w końcu trafiać cel . Drugim bardzo ważnym argumentem i nowatorstwem na tych zawodach było to, że wprowadziliśmy możliwość treningu w trakcie trwania zawodów. Większość zawodników, którzy zaczynają strzelać parkur załamują się po kilku pierwszych próbach, bo nie są przyzwyczajeni do parabolicznych ,czy bardzo zmiennych torów lotów rzutków . Te rzutki, które maja tory lotu podobne do osi , czy kręgu myśliwskiego są trafiane , ale inne doloty, czy w ogóle inne rozmiary rzutków i maszyny takie jak battue , rabbit , mini , midi – z reguły sieją panikę i zniechęcają początkujących strzelców do startu w następnych zawodach . Brak ostrzelania się , brak doświadczenia jak ten czy inny rzutek powinien być strzelany – to jest główną przyczyna malej frekwencji na zawodach parkurowych . Dlaczego w Anglii parkur strzela 1,5 miliona ludzi , a w Polsce 100 osób ? Jest to podobne do piłki nożnej …..Dla tego, że tam są tysiące strzelnic gdzie można trenować co dzień , wiekowe tradycje, cała szkoła parkurowa oraz dużo trenerów, a u nas tylko sześciobój i nic innego….. Jeżeli komuś nie powiodło się na osi czy kręgu myśliwskim , to może potrenować te konkurencję praktycznie na każdej strzelnicy w Polsce . A co robić z parkurem gdzie nie ma strzelnic oprócz Katowic i Skoraczewa , gdzie za każdym razem są inne doloty, a po południu zmieniają się stanowiska i ustawienie maszyn ! Jedyny sposób próbować strzelić do tych rzutków od razu na zawodach. Ale kiedy i gdzie to było możliwe ??? Taką możliwość w Skoraczewie mamy i będziemy już mieć ! Pamiętam z własnego doświadczenia czego mi zawsze brakowało na początku moich strzelań parkurowych . Brakowało treningu i możliwości powtórzenia kilka razy strzału do tego samego rzutka , do którego ja nie trafiałem … Czy to było możliwe ? Z reguły – Nie ! Bo na zawodach nikt ci nie da powtórzyć strzału treningowo ! Ale zadałem sobie pytania – czemu nie dać zawodnikowi strzelić do tego ,,trefnego’’ rzutka , czy dubletu na zawodach tuż po tym jak on go nie trafił – niech się nauczy , niech spróbuje i nabierze pewności ! To o czym marzyłem kiedyś i czego potrzebowałem mogę teraz zaproponować na moich zawodach na strzelnicy w Skoraczewie dla wszystkich strzelających i uważam , że to zachęci dużą grupę strzelców do strzelania parkura ! WYNIKI ZAWODÓW O I PUCHAR MKS ASTRA W ANGELSKIM DOUBLE SPORTINGU ! Klasyfikacja OPEN: I Puchar MKS ASTRA Zbyszko Montowski – 86/100 Klasyfikacja SENIOR 1. Zbyszko Montowski 86/100 2. Remigiusz Włodarczyk 83/100 3. Jacek Jarecki 72/100 4. Hubert Montowski 71/100 5. Sergij Isaryk 67/100 5. Witold Zając 67/100 7. Rafał Dobrzykowski 66/100 8. Hubert Kuskowski 62/100 9. Piotr Chołuj 59/100 9. Hubert Krzyszkiewicz 59/100 11.Leszek Beulter 51/100 11.Mariusz Miszczuk 51/100 13.Edward Zabiegło 42/100 Klasyfikacja WETERANI 1. Edward Spierewka 69/100 2. Aleksander Conrad 64/100 3. Leszek Kogut 58/100 Klasyfikacja SUPER WETERANI 1. Mariusz Nagórski 51/100 Pozdrawiam i zapraszam na kolejne zawody parkurowe do Skoraczewa ! Z Poważaniem , Darz Bór ! Sergij Isaryk . rogacz kozioł kolegi myśliwego waga 420 g wiek 5lat
11-07-12 18:37
autor: majkel		11-07-12 14:17
autor: kissielec		11-07-12 13:33
autor: pawel826		10-07-12 23:41
autor: SERGIO		10-07-12 23:00
autor: henry334
rogacz kozioł kolegi myśliwego waga 420 g wiek 5 latXI Puchar Wójta Gminy Osie 2012 r. Niezaspokojone potrzeby strzelectwa myśliwskiego spowodowały,że po zawodach o Puchar Bałtyku w Manowie udałem się z Jackiem Modrzejewskim do Osia,gdzie nazajutrz miały się odbyć zawody o Puchar Wójta Gminy Osie.Po przyjeździe okazało się,że w Osiu jest gigantyczny festyn.Kilka tysięcy uczestników,sceny muzyczne,stoiska z piwem oraz takimi tam różnymi atrakcjami festynowymi.Widać,że Osie żyje "pełną piersią".Przede wszystkim jest to zasługa władz samorządowych,które dbają o dobre samopoczucie swoich mieszkańców.Czy taki festyn jest potrzebny?Najlepszą odpowiedzią jest frekwencja na nim.Późnym wieczorem udaliśmy się na pokoje.Nazajutrz o 9.30 zameldowaliśmy się na strzelnicy,gdzie na 10.00 przewidziano rozpoczęcie.zawodów. Naszym oczom ukazały się tłumy chętnych wzięcia udziału w tej imprezie.Startowało prawie osiemdziesięciu uczestników.Ogólne zaskoczenie.Tym bardziej,że w niedalekiej odległości w dniu dzisiejszym były organizowane zawody parkurowe przez Sergieja Isaryka.Liczono się z tym,,że część myśliwych pojedzie do Niego i frekwencja nie będzie zbyt liczna.Rzeczywistość przerosła wszelkie oczekiwania.Najważniejsze w tym wszystkim było to,że tak duża ilość strzelających nie zaskoczyła organizatorów w osobach Wójta Gminy Osie Michała Joachima Grabskiego oraz gospodarza obiektu Marka Drożdża.Jeszcze raz okazało się,że sprawnych organizacyjnie ludzi,tak naprawdę nic nie jest w stanie zaskoczyć.Przyjazd nasz do Osia został podyktowany również chęcią sprawdzenia,czy obietnice złożone kilka tygodni wcześniej przez Wójta Gminy zostaną dotrzymane.Powiedział wtedy,że będą to bardzo bogate zawody.Mnie przynajmniej przekonał.Było bogato nie tylko w nagrody.Dopisała pogoda oraz frekwencja,były smaczne kiełbaski,kaszanka i inne przekąski,były ciekawe konkurencje strzeleckie.Szczególnie zając.Po raz pierwszy strzelając zająca miałem ogromną satysfakcję.Nie dlatego,że go trafiałem,ale dlatego,że widziałem gdzie go trafiałem.Widać to zresztą na fotkach.Typowo szkoleniowy egzemplarz.Na każdej strzelnicy gdzie odbywają się szkolenia nowo wstępujących,powinien być taki "blaszak".Strzelający nie miałby żadnych,najmniejszych problemów,aby wyeliminować popełniane błędy.Sam bardzo szybko oceniłby,czy wyprzedza za dużo,a może za mało?No,ale to już problem komisji strzeleckiej w danym okręgu.Wracając do samych zawodów.Strzelaliśmy cztery konkurencje.Skeet - normalny,trap - tylko ze stanowisk,oś parkurowa oraz zając.Imprezka wspaniała.Zresztą wszystko było wspaniałe.Może za wyjątkiem postawy jednej uczestniczek zawodów,która w karygodny sposób zachowała się na osi skeeta.Co zrobiła?Zlekceważyła przestrzeganie zasad bezpiecznego zachowania się z bronią na strzelnicy i doprowadziła do niebezpiecznej sytuacji,która mogła zakończyć się bardzo tragicznie.Ale po kolei.Strzelająca zajęła stanowisko nr 7 Po oddaniu strzału do pojedynczego rzutka z małej budki,przeładowała broń i podała sygnał sędziemu,żeby puścił dubleta.Oddała strzał do rzutka z małej budki,natomiast rzutek z dużej odleciał niestrzelany.Robiła wszystko za wolno.Zawodniczka skręcając ciało w lewo,rozpoczęła czynności zmierzające do rozładowania broni,nie zdejmując palca ze spustu.Robiła to na tyle niefortunnie,że padł niekontrolowany strzał w kierunku sędziego,stolika sędziowskiego oraz grupki stojących i obserwujących strzelanie myśliwych.Na szczęście nie zdążyła jeszcze unieść broni do poziomu.Wiązka śrutu "poszła"w piach.Nie trzeba wielkiej wyobraźni żeby wiedzieć jak mogło się to wszystko zakończyć.Uwaga zwrócona przeze mnie w sposób stanowczy,aczkolwiek grzeczny,została skwitowana stwierdzeniem sprawczyni sytuacji "PRZECIEŻ NIC SIĘ NIE STAŁO" i obrażona poszła w kierunku wiaty.Myślę,że od osoby która ma na kamizelce biało-czerwony emblemat,można wymagać postawy bardziej rozsądnej,a na pewno krytycznego spojrzenia na to co się wydarzyło. Jak zaznaczyłem powyżej zawody generalnie były bardzo udaną imprezą.Nad całością czuwał Marek Drożdż.Wszędzie było Go pełno.Ale też wszystko "grało"jak należy.Może Jemu tego bezpośrednio nie mówią,ale w "kuluarach" słyszy się,że to dzięki Jego ogromnemu zaangażowaniu są tu zawsze bardzo fajne zawody.Widać to zresztą po frekwencji.Marku,masz we mnie wielkiego poplecznika.Z ogromna przyjemnością będę przyjeżdżał na zawody organizowane przez Waszą strzelnicę.Może nie jest zbyt blisko,ale na pewno warto. Zawody zakończyly się zwycięstwem Darka Skibiaka przed Jackiem Surynem oraz Jackiem Lipińskim.Gratulacje.Wszystkie wyniki podał BOGUŚ na www.łowiecki.pl. W końcówce dnia aparat odmówił posłuszństwa i nie mogłem dokończyć galerii.Ale na szczęście zrobili to inni koledzy.Nie ma ludzi niezastąpionych.Zapraszam wszystkich do mojej galerii z tych zawodów.Chociażby po to,aby zobaczyć to dziwne blaszane stworzenie.Wg mnie fantastyczna rzecz. Dzięki wszystkim za miło spędzony dzień.Pozdrawiam.DB Puchar Bałtyku Anschutz&Lapua Manowo rogacze 2012/2013 Tegoroczne rogacze06.07.12 piatek 21-50 warchiak strzelony w owsie to już mój 18 w tym sezonie i zarazem najmniejszy dodam ze pole owsa znika z dnia na dzien
10-07-12 23:00
autor: henry334		09-07-12 19:12
autor: Bukiet		09-07-12 18:25
autor: Bukiet		08-07-12 18:19
autor: Ariah		08-07-12 12:23
autor: l200
05.17.12 czwartek 21-10 przelatek pozyskany również w pszenicy ale w innym rejonie 02.07.12 poniedzialek 20-40 znowu pszenica01.17.12 niedziela 20-25 dziki w pszenicyPuchar Bałtyku Anschutz&Lapua Zrzuty Witam! Zwracam się do szanownej braci łowieckiej z takim zapytaniem. Czy przedstawione tyki mogą pochodzić od jednego byka? Czy są para? Dodam kilka faktów przemawiających za tym że to są zrzuty od pary. 1. Tyki podniesione na terenie jednego Koła w niedalekiej odległości, 2. Barwa, wytarcie (szlify) na grotach takie samo, 3. Uperlenie identyczne, 4. Obwód róży taki sam, 5. Oczniaki wychodzą z tyk na tej samej wysokości.
08-07-12 12:18
autor: l200		08-07-12 12:12
autor: l200		08-07-12 12:10
autor: l200		08-07-12 10:19
autor: Urtica		06-07-12 17:38
autor: Krzychu22
Widziane w łowisku Ten koziołek pilnował razem ze mną pola pszenicy w asyście z czterema zajączkami które nie chciały tak blisko pozować więc pozostały anonimowe.Drabina kolejna drabina wolno stojąca składana wykonana w bardzo krótkim czasie przed zasiadką.Drabina ma siedzisko na wysokości 3m przy czym jest bardzo lekka tak więc nie ma problemu z transportem czy też przeniesieniem kilku dziesięciu metrów samemu w łowisku.FALK Bukowa Ostoja FALK Bukowa Ostoja ( SZEJK Lisia Przygoda x Kopaszfalvi ANNI ) Lato 2012r. wszystkie tego lata...Szydlarz
06-07-12 11:58
autor: Stin		06-07-12 11:53
autor: Stin		05-07-12 21:57
autor: Dębowski		05-07-12 14:52
autor: ARGO-3006		04-07-12 12:36
autor: Manek67
Zawody Trochę fotek ze strzelectwaARCHIE Keiviento FCI cz.III ARCHIE Keiviento FCI, ur. 9.02.2009 (CH.Pr, Ch.Pl Malomkozi SOMA x CH.Pl, Mł.Ch.LT, PL, BIS Malozmkozi JASMINE) Champion Pracy, Interchampion ,Champion Białorusi, Champion Polski, Młodzieżowy Champion Polski, Zwycięzca Białorusi , V 1 Zuchtschau, Zwyciezca Europy VDH 2013 PPI, DI, KKW I, SOLMS I, SW II/20, FT II, HN, KJSS - I, CACT, CPC, Nalepszy wyżeł kl. wielostronnej 2011, IKP I - NOMINACJA NA SCHAUSUCHE, VGP I , BTR BIS JUNIOR, BIS,BIS PSÓW UŻYTKOWYCH, BOG, multi CACIB, multi CWC/CAC, HD A2 - HD FREE ED 0/0 EBJ - free 60 lat KOŁA ŁOWIECKIEGO ''WILK'' II Puchar "SKIBICKI" Włocławek 1.07.2012 W dniu 01.07.2012 odbył się II Puchar Firmy "SKIBICKI" we Włocławku - Ostrowy. Nie spotykane często na naszych strzelnicach, zawody bez wpisowego. Bój o nagrodę główną "Ambona myśliwska" zostanie rozegrany na kręgu myśliwskim. Do barażu stanęło trzech najlepszych zawodników w klasie powszechnej i trzech najlepszych w klasie mistrzowskiej. Wygrał Marek Wiśniewski - gratuluję. Nagrody sponsorowanej ( naczepa typu wanna) o wartości 100.000zł za zdobycie 500 pkt / 500 pkt. nikt nie wygrał -)))) czerwcowe kozły Poranne podchody. Pierwszy padł 10.06.12, drugi 30.06.12
02-07-12 08:14
autor: Kopov88		02-07-12 02:31
autor: Dumisiowa		01-07-12 22:30
autor: MATPOL		01-07-12 22:26
autor: BOGUŚ		01-07-12 20:54
autor: Chris1

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>>
Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.