strona główna forum dyskusyjne


























Galerie ostatnio dodane



polowanie na dziki
polowanie na dzikiDzik dziadka
Dzik strzelony przez mojego dziadka.Waga 131kg.Równy rok po moim odyńcu.Ta sama waga,ta sama data.Pierwsze dziki na zbiorowym
W dniu 05.12.2010 wraz z 3-ma Kolegami: Bogusiem, Andrzejem i Marianem meldujemy się na miejscu zbiórki w Majdanie Sieniawskim. Zima właśnie porządnie dała o sobie znać, więc śniegu sporo a i mróz poniżej -14 stopni daje o sobie znać. Wszystko ok, ale zapomniałem czapki zimowej, więc jakoś trzeba przeboleć w kapeluszu. Uszy odmarzają ale niedługo ;) W śród Nas 2-ch podkładaczy - Piotrek (maks67) z Hetmanem i Krzysiek ze swoimi 2-ma łajkami Zachodniosyb. 
Po odprawie i losowaniu stanowisk ciągnik z podwodą rozwozi nas na stanowiska. 
W pierwszym miocie wypada mi ostatnie stanowisko na linii, dalej po prawej rozwożeni są myśliwi flankujący. Traktor wraca i "parkuje" na drodze, na której stoimy. Sygnał prowadzącego i oczekiwanie. Mija chwila i w miocie słychać łaj. Po chwili jakieś dalekie strzały i z mojej lewej strony dwa stanowiska dalej na drogę wybiega wycinek. 2 strzały i dzik idzie dalej. Nie minęło kilka minut i trochę bliżej pomiędzy dwoma kolegami kolejne dziki i kolejne pudła. Oj nerwówka już jest myślę (bo sam ją mam;)
Naglę z prawej strzał, drugi i trzeci - flanka strzela! Słyszę jak w moją stronę idą dziki. Są! Ale w miocie nie strzelę, bo w stronę flanki. Przepuszczam na drogę, dziki zwalniają już mam mierzyć a tu ... na linii strzału wspomniany wcześniej ciągnik. Dziki przechodzą za nasyp poza miotem i nie ma możliwości strzału.
Cholera! Znowu brak szczęścia. 
Słychać już naganiaczy - zerkam w lewo a tu zaraz obok sąsiada "wyjeżdża" locha z dwoma warchlakami. Strzał Kolegi, ale dziki prują nadal prostopadle do linii za miotem. 
Echh idą w dal myślę, ale jeden z warchlaków odbija w lewo - jakieś 60-65 metrów decyduje się na strzał tuż przed zaśnieżoną stertą ściętych gałęzi. Dzik znika mi z widzenia. Teraz dopiero zaczynają się emocje! Leży czy nie? Poszedł i nie wdziałem przed tą górką?
Na szczęście koniec miotu! Widzę jak Krzysiek wychodzi na linię, jeden z jego psów poszedł za strzelanym wycinkiem. 
A ja pruje przez śnieg po kolana w stronę gdzie strzelałem. Dochodzę i banan na twarzy o mało nie dosięga uszu :) Leży! Pierwszy miot, pierwszy strzał z nowego sztucera i pierwszy dzik na zbiorówce!  Warchlak żeński - strzał na łopatkę (nie mogłem widzieć czy leży bo zapadł się w śnieg).
Ściągam dziczka bliżej linii i z pomocą naganiacza patroszę. Za chwile przyjeżdża ciągnik i w krótkim czasie dziczek jest już w towarzystwie 2-ch innych strzelonych przez Kol. Andrzeja na flance (przelatek i warchlak). 
Idę w stronę gdzie koledzy się zebrali. Zaczęły się gratulacje, uściski od najserdeczniejszych z którymi wiele poluję itp ;) no i przy okazji dziękuje podkładaczom Piotrkowi i Krzyśkowi za emocje. Okazuje się, że Andrzej strzelał do 3-go dzika, który farbując poszedł. Decyzja szybka Piotrek z Andrzejem idą za postrzałkiem. My polujemy dalej.
Drugi miot - tak jak w poprzednim wypada mi ostatnie stanowisko na linii a na prawo flanka. Stoję dłuższą chwilkę i widzę jak przede mną bezszelestnie przechodzi łania (na odprawie zaznaczono, że do jeleni nie strzelamy w miot - zresztą sam nigdy do płowej nie podnoszę broni w miot). Przeszła tak, że nawet koledzy na flance jej nie widzieli. Miot dobiega końca. W miejscu, w którym stoję nie pojawia się żaden naganiacz - ostatniego słyszę jak dochodzi do linii jakieś 150m ode mnie. Nagle z lewej w młodniku huk i łamanie gałęzi! Jak strzała wybiega dzik, a kilka metrów za nim łajka, szybka decyzja i strzał z "rzutu" - dzik znika mi z oczu. Po chwili słyszę "tarmoszenie" i 3 dzicze "kłapnięcia". Do łajki dobiega druga i teraz słychać już tylko jak jadą "po portkach".
Mija kilka sekund i koniec miotu. Wołam z daleka Krzyśka bo może trzeba dostrzelić a psy są przy dziku. Idę na miejsce zestrzału a tam farby jak by ktoś z wiadra chlapnął. Odwracam się w bok i widzę jak psiaki biegają beztrosko w jednym miejscu - czyli leży! :) przez te parę metrów ucieczki kaliber 9,3x62 wyznaczył szeroką ścieżkę.
Podchodzę do dzika, jak zawsze zatrzymuję się w ciszy przez chwilkę. Drugi miot, drugi strzał i drugi dzik na zbiorówce :) - strzał za łopatkę. Św. Hubert chyba dziś postanowił dać mi „dzień radości”. Na szybko robię fotki telefonem, ale akurat po chwili dochodzi do mnie Krzysiek, robi zdjęcie i bierze psy na smycz, bo nie dałyby spokojnie dopełnić obowiązków. Telefon do prowadzącego i zaraz przy nas zjawia się ciągnik. Dojeżdżamy do reszty kolegów - gratulacje i pytania aż do kolejnego miotu. To były ostatnie emocje tego dnia. Kolejne mioty puste. Dla mnie to polowanie na zawsze zostanie w pamięci :)
Postrzelony dzik pomimo kilkukilometrowego dochodzenia nie został znaleziony.
Na pokocie 4 dziki. Kol. Andrzej zostaje ogłoszony Królem polowania a Ja V-ce Królem. 
W drodze powrotnej do Rzeszowa rozmowom co i jak nie było końca :)
Darz Bór
Spacerowe fotki II
Takie różneSpacerowe fotki
Pierwsze trzy zdjęcia są z 26 lutego.Robione z pokoju. Przepraszam, za jakość, ale coś aparat mi świrował ostatnio.
Pozostałe między 3 a 6 marca
13-03-11 20:18
autor: robson72
13-03-11 17:58
autor: Marcin2819
13-03-11 17:02
autor: Kebas84
13-03-11 16:38
autor: Sympatyk 87
13-03-11 16:24
autor: Sympatyk 87
Norwegia
Żona na rybkach Norwegia
Powrót żony z łowów po załamaniu pogodyNorwegia
Kto zgadnie co to za ptaki ,z tyłu2011 
północna norwegia
13-03-11 12:17
autor: łowca 30
12-03-11 21:45
autor: łowca 30
12-03-11 21:17
autor: łowca 30
12-03-11 21:07
autor: K_K
12-03-11 19:19
autor: łowca 30
Norwegia
Zrzuty 2011
:):):)QUINTUS von Neuarenberg
Las i okilice
Trochę się nadziobały ...zrzuty...moja druga pasja.
12-03-11 17:39
autor: łowca 30
11-03-11 12:05
autor: Janusz.$
11-03-11 00:00
autor: Antabka
10-03-11 22:44
autor: piurek
10-03-11 22:07
autor: Jednotykowiec
trofea
różne...
Wiosna
Wiosnazrzuty 2011:)
OBRAZY
Uwielbiam obrazy Chełmońskiego. Jest w nich jakaś magia, nostalgia, zachwyt nad pięknem przyrody… BOCIANY, ŻURAWIE, KUROPATWY na śniegu – takie obrazy pozostają na zawsze każdemu w pamięci.
10-03-11 17:30
autor: Blaser93
10-03-11 15:47
autor: Złaja
10-03-11 13:23
autor: Mietek Cz
09-03-11 19:59
autor: Wojtek26
09-03-11 18:09
autor: wyżeł niemiecki
klub zadymiarzy :)
Zima
Nie jestem autorem tego zdjęcia.Wycwna jeleni i danieli byków 2010/2011
Stara szkoła dziadka
Nie wyobrażam sobie wzięcia zwierza na swój użytek, bez wędzenia kiełbas, boczków i szynek. Drugą w życiu, a było to bardzo dawno temu, całkowicie "zepsułem". Od tamtej pory wiem czego nie należy robić i teraz zdecydowanie mój wyrób smakuje, tak jak wygląda. Kobieto  !



....czy Kobiety cieszą się z tego Święta ?   nie wiem ....    ALE JA CIESZĘ SIĘ ,ŻE SĄ..........
09-03-11 07:37
autor: Blaser93
08-03-11 22:26
autor: Smyk"
08-03-11 21:32
autor: Smyk"
08-03-11 13:02
autor: Kukuruźnik_13
08-03-11 00:46
autor: ARGO-3006
Sezon 2011
przestrzał
Tyka dwunastaka po postrzale Zdjęcia dostałem od znajomego Pod oknem myśliwego
Tu się czują najbardziej bezpieczneselekcyjny kozioł
454 casull
07-03-11 21:14
autor: Gyver123
07-03-11 19:32
autor: majster77
06-03-11 23:57
autor: szyper
06-03-11 23:19
autor: Jaro13
06-03-11 19:26
autor: Klucznik

Wróć do wyboru galerii <<poprzednie     następne>>

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.